Powiększanie ust stało się popularną usługą – decyduje się na nią coraz więcej kobiet. I nic w tym dziwnego. Symetryczne, pełne usta znacząco wpływają na estetykę twarzy i sprawiają, że wyraziste szminki i pomadki wyglądają kusząco, a nie groteskowo. Dużej części pań nie zależy jednak na słynnym „kaczym dzióbku” czy „efekcie glonojada”, lecz na subtelnej korekcie kształtu, wyrównaniu symetrii, lub tylko delikatnym powiększeniu ust. Jak nie przesadzić z ilością podanego wypełniacza? Sprawdźmy!
Czy 1 ml kwasu hialuronowego to dużo?
Najczęściej w cennikach gabinetów medycyny estetycznej widuje się cenę za 1 ml wypełniacza (np. Stylage m, Revolax Deep). Czy to wystarczy do powiększenia ust? Zdecydowanie tak. W niektórych przypadkach nawet 0,5 ml może okazać się wystarczającą ilością. Ilość kwasu doświadczona osoba powinna dobrać do kształtu i wielkości (oraz oczywiście oczekiwań) klientki. Przy małych, wąskich ustach 0,5 ml da ładny, subtelny efekt, podczas gdy 1 ml odmieni usta spektakularnie. 1 ml jest dobrą ilością wypełniacza dla przeciętnych, średniej wielkości ust. Renomowane gabinety medycyny estetycznej ograniczają podawanie wypełniaczy do ust swoim klientom i zazwyczaj nie zgadzają się na ilość większą niż 1-1,5 ml. Znani lekarze medycyny estetycznej nie chcą podpisywać się pod pracami dającymi sztuczny, groteskowy efekt, niemający nic wspólnego z estetyką.
Zabieg a oczekiwania klientki
Część klientek, zwłaszcza tych, które powiększają usta po raz pierwszy, nie do końca wie, ile kwasu kwasy hialuronowego będzie w ich przypadku wystarczającą ilością. Osoby pracujące w gabinetach medycyny estetycznej zazwyczaj wiedzą, jaka wielkość i kształt ust będą pasowały do danego typu urody i jak taki efekt osiągnąć. Czasami warto więc przekonać klienta, że w jego przypadku więcej nie będzie znaczyło lepiej. Zawsze można umówić się na podanie 0,5 ml kwasu i korektę lub dopełnienie po np. tygodniu.