Nawilżenie skóry jest podstawą pielęgnacji niezależnie od tego, czy mowa o cerze suchej, tłustej, czy mieszanej. Bez wody skóra traci jędrność i wiotczeje. Szybciej widoczne są przez to pierwsze oznaki starzenia. Wolniej się za to regeneruje i jest bardziej podatna na mikrouszkodzenia. Efekty przesuszenia da się też zauważyć. Zalicza się do nich np. zaczerwienienie i podrażnienia. Aby ich uniknąć, należy dbać o nawodnienie na co dzień, ale także regularnie stosować odpowiednie kosmetyki nawilżające. Jakie wybierać, a jakich unikać? Sprawdźmy.
Skuteczne kosmetyki nawilżające – czyli jakie?
Właściwa pielęgnacja twarzy polega na odpowiednim dopasowaniu kosmetyków do typu cery. Inne kosmetyki do pielęgnacji twarzy sprawdzą się w przypadku cery suchej, a jeszcze inne mieszanej. Jak dobrać te właściwe? Najlepszym rozwiązaniem jest konsultacja z kosmetologiem lub dermatologiem. Specjalista dobierze odpowiednią pielęgnację i podpowie, jak dbać o skórę każdego dnia. Przy wyborze kosmetyków nawilżających należy też przywiązywać szczególną uwagę do ich składu. Najlepiej wybierać te z jak najkrótszym i naturalnym składem.
Do pielęgnacji skóry suchej należy używać kremów intensywnie nawilżających i łagodzących podrażnienia. W ich składzie nie powinno zabraknąć np. kwasu hialuronowego, gliceryny oraz naturalnych olejków i ekstraktów roślinnych takich jak np. ekstrakt z aceroli czy olej ryżowy. Kremy na dzień powinny zawierać też filtr UV, z kolei na noc warto stosować nawilżające maski. W przypadku skóry suchej powinno się też unikać preparatów na bazie alkoholi. Alkohol nie sprzyja nawilżeniu, a wręcz przeciwnie wysusza.
W przypadku cery tłustej warto sięgać po kosmetyki regulujące wydzielanie sebum. Jednocześnie jednak nie należy używać tych, które działają wysuszająco. Sera i maski nie powinny blokować porów, dlatego nie mogą zawierać ciężkich olejków i substancji silnie natłuszczających. Sprawdzają się za to kremy np. na bazie aloesu, panthenolu, śluzu ślimaka, ekstraktów z alg morskich czy witamin C i E. Poza tym efekty przynoszą też preparaty na bazie kwasu migdałowego lub azelainowego, które hamują namnażanie bakterii.